Z okazji Dnia Kobiet prezentujemy wiersz autorstwa Ryszarda Burczaka.
Każdy twierdzi, że blondynki
namiętne, mądre i miłe.
Dla mych kolegów są brunetki
a dla mnie tylko siwe.
Spójrz ile jest w kolorach Pań!
Prześliczne odmiany każdej z głów.
Tą piękną, w kasztan zabrał mi drań,
a ja dostałem siwą znów.
Gdy Morfeusz zabrał mnie
do miejsc, gdzie Wenus żyła,
to pomyślałem sobie tak:
tu nie dosięgnie żadna siwa.
I gdyby nie Eros, to bym padł.
Powiada: „Spójrz od nowa”!
Gdy wyszła Hestia siwa…
„To przecież boginii platynowa”!
Od jakiegoś czasu po tym śnie,
kiedy przypadną mi jakieś nowe,
to nie widzę siwych już,
lecz tylko same platynowe.
Autor: Ryszard Burczak
Wpis odwiedziło 1 701 gości