Im chłodniej na zewnątrz, tym ryzyko wystąpienia smogu jest większe. Do tego brak wiatru i betonoza przyczyniają się do tego, że powietrze przysłowiowo mówiąc stoi i nie występuje jego cyrkulacja. Smog jest zjawiskiem, którego nie widzimy, a czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. Dlatego często zapominamy o tym zagrożeniu – tłumaczy dr Karauda.