Zaskakujące wyniki badań japońskich naukowców. Hiroyasu Iso, główny autor badań wspólnie z badaczami z Uniwersytetu Osaka w Suitcie przebadali 46 000 osób. Analiza stylu życia, historii chorób i dietę wykazała ciekawą zależność.
Warto dodać, że grupa ochotników badana była dwukrotnie. Pierwszy raz pod koniec lat 80. oraz po około 20 latach.
Naukowcy potwierdzają, osoby będące po udarze lub zawale serca, które piły regularnie zieloną herbatę miały o 62 proc. mniejsze szanse na śmierć.
Dodatkowo te same osoby pijące jedną filiżankę kawy codziennie były o 22 proc. mniej narażone na śmierć, w porównaniu do tych, które jej nie piją. Ciekawą kwestią jest, że osoby zdrowe bez żadnych chorób w tym udaru lub zawału serca, które piły jedną lub więcej filiżanek kawy tygodniowo, miały o 14 proc. niższe ryzyko zgonu niż osoby, które w ogóle kawy nie piły.
Hiroyasu zauważa, że badanie miało charakter obserwacyjny i zarówno on jak i jego koledzy nie są w stanie potwierdzić, dlaczego picie zielonej herbaty i kawy obniżyło ryzyko zawału i udaru mózgu. By, dowiedzieć się więcej potrzebne są bardziej szczegółowe badania.
Być może kluczem do tego jest sposób, w jaki Japończycy piją zieloną herbatę i kawę. Mieszkańcy kraju kwitnącej wiśni piją zieloną herbatę bez cukru, a kawę głównie czarną i również bez cukru.
Wpis odwiedziło 959 gości