Podstawą jest wywar z kurzych łapek, nóżek wieprzowych i kości wołowych, chociaż można sięgnąć także po delikatniejszego kurczaka. Do tego żelatyna, ulubione warzywa i gotowe. Brzmi jak popularne zimne nóżki – popularna w czasach PRL przekąska była prawdziwą bombą kolagenową.