Wiersz Anny Bralskiej

Na cmentarnym krzyżu
Krople rosy wiszą
To są łzy tęsknoty
Otulone ciszą
Wiatr liście unosi
W cmentarnej alejce
A każda mogiła
Skrywa czyjeś serce…
Serce które kiedyś
Nagle bić przestało…
Ale nim ucichło
Tak bardzo kochało
Tyle tu jest wspomnień
tyle łez wylanych…
I tyle tęsknoty…
Do serc ukochanych…
Dzisiaj znicz zapłonie
Pokłon swój oddamy
Myśl w górę popłynie
Kiedyś się…..spotkamy

Wpis odwiedziło 102 gości